środa, 18 czerwca 2014

Rozdział 3 (+18)

Rozdział zawiera sceny przeznaczone od lat +18. 
                                                                **Oczami Jessie**
Matko,miałam straszny koszmar!Śnił mi się ten dzień i on mój gwałciciel.Najgorszy koszmar na świecie.Przez tego dupka trafiłam do Psychiatryka.Chwila...czemu tutaj jest zapalone światło pamiętam,że je gasiłam.Wstałam ciekawa tego,co zaraz może się zdarzyć.Poczułam czyjeś ręce na mojej talii.Czy to jest mój koszmar?!
-Cześć,Jessie.Pięknie wyglądasz-powiedział nieznajomy głos.
-Czego chcesz i kim jesteś?
-Psychotic,może wujostwo ci opowiadało.
-To ty!Zostaw mnie!-zaczął całować moją szyję.
-Bo cię posłucham.
-Odwal się!-odwróciłam się do niego.
-Zobaczymy,co za chwilę będziesz krzyczeć-uśmiechnął się łobuzersko.
Nie wytrzymam tego,zaczęłam się szarpać i rzucać.Ale to nic nie pomagało,tylko sprawiało mu frajdę.Dlaczego,to zawsze spotyka mnie?!W końcu pomyślałam,że muszę uciekać.Podniosłam rękę i dałam chłopakowi "z liścia" w twarz.Miał wzrok mordercy,był przerażający.Już się zbierałam do ucieczki,gdy złapał mnie i rzucił na łóżko.Potem wziął jakąś szmatkę i zawiązał mi ją na ustach.Zaczął mnie rozbierać,z moich oczu kapały wielkie krople łez.Pomocy!Nawet nie mam siły krzyczeć.Nagle poczułam zimno,jestem naga.Ostatkami sił zaczęłam się rzucać,ale to nic nie dało,bo on był za silny.Zaczął się złowieszczo śmiać,a sam zdejmował już ubrania.Patrzyłam się na ścianę,na której wisiało zdjęcie dwóch bawiących się kotków.Rose mi go wybrała,a czy ona jest bezpieczna?!Pamiętam,jak byłam pierwszy raz zgwałcona.
-Pomocy!-krzyknęłam,cała zrozpaczona.
-Zamknij się,dziwko.
-Zostaw mnie,co ja ci zrobiłam?!
-Powiedziałem coś!Nie lubię się powtarzać-zostałam uderzona i potem on zrobił swoje.
Gdy wybudziłam się z mojego transu,Psychotic już był gotowy.Położył ręce po obu stronach mojej głowy i boleśnie we mnie wszedł.Krzyknęłam,ale nikt nie przyszedł.Znów sama.Trzyma moje ręce tak mocno,że zaraz chyba staną się sine.Poczułam jak mocno się we mnie wdziera.Nie wiem dlaczego,ale zaczęłam cicho jęczeć.Czy mi się to podoba?!
-Krzycz,kurwa!-krzyknął rozdrażniony.
-Psychotic!-próbowałam wydusić słowa przez szmatkę.
-Głośniej,chce by wszyscy to słyszeli.
-Psychotic,o matko!-dlaczego jest mi dobrze?!
-Tak,maleńka-jego ruchy były precyzyjne i szybkie,było tak cudownie.
Wiecie czego bym chciała,by mnie całował,a on tylko wchodzi.Odchyliłam głowę do tyłu,czując ciepło bijące od naszych ciał.Mogę jutro nie chodzić,ale chce by to się nie kończyło.Psychotic puścił moje dłonie i odwiązał mi szmatkę.
-Jak się czujesz?-zapytał ze złowieszczym uśmieszkiem.
-Jest niesamowicie!-krzyknęłam,tym samym odpowiadając na jego pytanie.
Czułam znajome ciepło,które powoli przepływało przez moje ciało.Nie chce jeszcze dochodzić.Złapałam się prześcieradła i mocno ścisnęłam.Z mojej dolnej części ciała wypłynęła jakaś substancja.Chłopak ciągle we mnie wchodzi nie ustępował tępa.Nic nie mówił,nie było pomiędzy nami miłosnego kontaktu,ale i tak był w tych sprawach niesamowity.Ten chłopak skradł moje serce.Nagle poczułam jak w prezerwatywie robi się ciepło.Doszedł we mnie.Poczekałam chwilę by ustatkować oddech,a on zaczął się ubierać.Chciałam coś powiedzieć,ale on bez słowa wyszedł.Zostawił mnie samą,po tym jak było na razem tak dobrze.Chętnie bym to powtórzyła,ale teraz idę spać.Seks to męcząca sprawa.Proszę niech nikt o tym się nie dowie,bo zwariuję.Oby nikogo nie skrzywdził,mój pan seksu.Zamknęłam oczy i poszłam spać.




3 komentarze:

  1. OMG to jest super!!!Wolę Rose,ale do Jessie nic nie mam :* Czekam aż Rose spotka Psychoticka znów,Kocham<3 @Tajemnicza Rara

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super!!!Next!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chce next'a!!!!Pisać mi tu!

    OdpowiedzUsuń